Może zacznę nietypowo, gdyż na wstępie chciałabym powiedzieć czym moim zdaniem nie jest dogoterapia. Niejednokrotnie słyszałam o terapeucie z psem przybyłym do placówek nauczania przedszkolnego. Widzę wtedy przed oczami taki oto obrazek: Pies leży na środku dywanu, każdą wolną przestrzeń wokół niego wypełniają maluchy. Czuje się osaczony, bezbronny, jest zwyczajnie wystraszony. Jest ciągnięty za uszy, ma tarmoszoną sierść, dzieci wchodzą mu na grzbiet. Dzieci owszem, obcują ze zwierzęciem, ale bez należytego szacunku (nieświadomie). A to nie jest to na czym nam zależy…
Pies jest symbolem wierności, oddania, przyjaźni, troski. Dogoterapia (ta z prawdziwego zdarzenia) jest formą terapii opartej na wzajemnej relacji człowieka z odpowiednio wyszkolonym do tego celu psem. Metoda ta pozwala zaktywizować pacjentów poprzez udział psa w terapii. Obecność zwierzęcia na zajęciach motywuje pacjentów do dalszej pracy. Dzięki psu są bardziej zainteresowani, chętniej wykonują polecenia, dłużej skupiają uwagę na wykonywanej czynności. Obecność psa na zajęciach wzbudza w nich radość, odrywa od codzienności.
Dogoterapia jest skierowana zarówno dla małych pacjentów, jak i dla osób w starszym wieku. Bardzo często zajęcia prowadzone są dla pacjentów z autyzmem, zespołem Downa, niepełnosprawnością umysłową.
Zajęcia prowadzone przez terapeutę bardzo często nawiązują do tematu psa. Widziałam kiedyś terapię, gdzie dziecko dopasowywało kolorami pluszowe kości do psich misek, a na koniec dawało psu smakołyk. Terapeuta może zaproponować także ułożenie historyjki obrazkowej, w której występuje pies. Ciekawym przykładem zabawy jest także przedstawienie fotografii, na których znajdują się zabawki psa terapeuty. Dziecko ma wybrać jedno zdjęcie, a następnie zabawkę, którą ono przedstawia. Dziecko rzuca zabawkę, a pies za smakołyka przynosi ją z powrotem. Na zajęciach dzieci mogą wzbogacać słownictwo, rozwijać rozumienie, ćwiczyć motorykę – pełna dowolność.
Co umożliwia dogoterapia?
- Uczy szacunku oraz bezpiecznego postępowania wobec zwierząt. Zabrania się bicia psa, szarpania. Relacja między psem, a człowiekiem powinna być partnerska, oparta na pozytywnych emocjach.
- Wzbogaca słownik dziecka i rozwija jego mowę. Dzieci, które odbierają zajęcia, jako zabawę, szybciej przyswajają materiał w szybszym tempie.
- Stymuluje rozwój funkcji poznawczych oraz zmysłów. Pacjent na zajęciach stymuluje zmysły: słuchu, wzroku, dotyku,
- Dogoterapia umożliwia pacjentowi przełamać lęk, łagodzi stres
- Stymuluje zmysł dotyku oraz wpływa pozytywnie na pracę mięśni. Podczas zajęć dogoterapii stymuluje się także rozwój motoryki.
- Motywuje do podejmowania działań, rozwijając przy tym myślenie przyczynowo skutkowe. Rozwija także koncentrację.
Dla kogo dogoterapia?
Na zajęcia z dogoterapii najczęściej uczęszczają pacjenci:
- z mózgowym porażeniem dziecięcym
- z autyzmem, Zespołem Downa
- ADHD, nerwicami
- wadami postawy, zaburzeniami postawy, zaburzeniami mowy
- zaburzeniami lękowymi oraz emocjonalnymi
Dogoterapia jest formą terapii opartej na wzajemnej relacji człowieka z odpowiednio wyszkolonym do tego celu psem.
Wzbogaca słownik dziecka i rozwija jego mowę, stymuluje rozwój funkcji poznawczych oraz zmysłów, stymuluje zmysł dotyku, wpływa pozytywnie na pracę mięśni, rozwija koncentrację.
Nie ma zawężonej grupy, ale najczęściej to pacjenci z porażeniem mózgowym, autyzmem, Zespołem Downa, ADHD, nerwicami, wadami postawy, zaburzeniami mowy, zaburzeniami lękowymi.
Dogoterapia jest świetna względem rozwoju dziecka. Pod warunkiem (niestety), że dziecko nie ma alergii na psa. My z Julkiem nie mogliśmy chodzić, bo miał gile do pasa 🙁
Jak można pozwolić skakać dziecku po psie? Jak można pozwolić szarpać całej grupie psa za sierść? To nie do pomyślenia… Dogo – nie – terapia
Moje dziecko uwielbia psiaki! Na szczęście nasze Panie na dogoterapii są mega kreatywne. To pewnie dlatego Antek tak chętnie przychodzi na zajęcia.