Zapraszam młodzież oraz osoby dorosłe do współpracy. Pracuję jako logopeda online!

Obserwując wpisy na forach w mediach społecznościowych, czy to rozmawiając z koleżankami po fachu, wnioskuję, że współpraca laryngologów z logopedami nie układa się na dobrym poziomie. Nie wiem z czego to wynika, przecież zarówno jednemu jak i drugiemu specjaliście powinno zależeć na dobru pacjenta.

Kiedy logopeda odsyła do laryngologa?

  • przerost migdałów podniebiennych, które doprowadzać mogą do nieprawidłowej pracy mięśnia zwierającego gardło, a w efekcie do nosowania
  • podejrzenie przerostu trzeciego migdała (kiedy dziecko oddycha ustami, po gardle spływa gęsta wydzielina, dziecko śpi z otwartą buzią)
  • zatkanie otworu nosowego pomimo braku kataru (np. podejrzenie skrzywienia przegrody nosa, uzależnienie od kropli do nosa)
  • ankyloglosja tzn. skrócone wędzidełko pod językiem, uniemożliwiające spionizowanie języka i normatywne wypowiadanie głosek języka polskiego

Kiedy logopeda powinien odesłać do logopedy?

  • pacjent jest po świeżo po wycięciu migdałów (pacjent powinien wykonywać ćwiczenia podniebienia miękkiego itp, aby uniknąć nosowania)
  • pacjent nawykowo oddycha ustami np. pomimo usunięcia przeszkody w postaci przerostu trzeciego migdała
  • pacjent jest po podcięciu wędzidełka (zaleca się wykonywanie ćwiczeń pionizacji języka w celu uniknięcia zrostów i blizn)

Dlaczego postanowiłam napisać ten artykuł?

Znam wiele przypadków niwelowania zarówno problemu przerostów migdałów, wędzidełka podjęzykowego, braku drożności nosa.

Moim zdaniem w przypadku ankyloglosji część laryngologów ma swój punkt widzenia w tej sprawie, bagatelizując problem logopedyczny (np. międzyzębowość, boczna realizacja głosek), twierdząc, że język spełnia swoją funkcję.

Nie uważam, ze tak jest w każdym przypadku, ale czytając wypowiedzi czy to rodziców, czy innych logopedów, uważam, że takie sytuacje zdarzają się nagminnie.

Druga kwestia – przerost migdałów. Z punktu widzenia logopedy długotrwały przerost niesie za sobą wiele przykrych konsekwencji, które wymagają długiej terapii, zaangażowania i poświecenia ze strony pacjenta. Nie jestem laryngologiem i nie zamierzam wchodzić nikomu w kompetencje, jednak uważam, że migdały wielkości orzechów włoskich  należy wyciąć, a nie traktować lekami przeciw alergii.

Ten artykuł powstał, ponieważ chciałabym, aby współpraca na polu logopeda- laryngolog była owocna, a nie na zasadzie ja mam swoje racje, a Ty swoje.

Zobacz film: Kompleksowe podejście do terapii logopedycznej