Kolejny wpis z cyklu przegląd atlasu anatomicznego „Atlas anatomii człowieka – Głowa, szyja i układ nerwowy Sobotta” 😉 Dzisiejszy artykuł jest silnie związany z tematem porażeniem nerwu twarzowego, o którym pisałam z początkiem grudnia. WOW! Mamy styczeń. Wydaje się, że to było tak niedawno. Wam też czas tak szybko leci?
Jaki mięsień w obrębie twarzy najbardziej interesuje logopedę? Tak naprawdę powinny wszystkie, ale gdybym miała wybierać to byłby to mięsień okrężny ust.
Co może być nie tak z mięśniem okrężnym ust?
- Hipotonia – oznacza brak napięcia warg. Problem często zauważalny, kiedy w grę wchodzi przerost migdałów, częste alergie oraz infekcje kataralne. Dziecko oddycha ustami, język spoczywa na dnie jamy ustnej, podczas gdy język powinien być na górze, a wargi bezwładnie pozostają w pozycji otwartej.
- Rozszczep wargi
- Porażenie nerwu twarzowego, gdzie w wielu przypadkach jeden z kącików ust zwisa bezwładnie, a ślina bez kontroli wycieka na zewnątrz.
Poniżej zdjęcie ukazujące ruchy warg podczas artykulacji samogłosek. Jesteście w stanie rozpoznać, który układ odpowiada jakiej samogłosce?
Zwróćcie uwagę jak zachowują się Wasze wargi podczas wypowiadania poszczególnych głosek języka polskiego.
Szereg szumiący – „Jasiu, pamiętaj, kiedy mówimy SZ, pamiętamy o ryjku :-)”
Szereg ciszący – usta delikatnie wysunięte do przodu
Szereg syczący – usta rozciągnięte do uśmiechu
Zastanawialiście się kiedyś jak ćwiczyć wargi?
- Zabawa siłacz – łączymy zęby, pomiędzy wargi wkładamy szpatułkę laryngologiczną. Rodzic „siłuje się” z dzieckiem, chcąc wyciągnąć szpatułkę, a dziecko nie daje za wygraną.
- Wąsik – dziecko układa usta w dzióbek, po czym kieruje go w stronę nosa. Pomiędzy nosek, a dzióbek wkładamy kredkę/ słony paluszek bądź słomkę. Zadaniem dziecka jest jak najdłużej utrzymać wąsik.
- Parskanie – udajemy parskanie konika.
- Babcia kłapcia wysyła buziaki- początkowo wargi chowamy do środka, zakrywamy zęby tak jakbyśmy ich nie posiadali, następnie układamy usta w dzióbek i wysyłamy buziaka.